Henryk Sienkiewicz
Ogniem i mieczem, tom pierwszy
W tej chwili jednak Helena, choć i niewołana, wbiegła do komnaty, bo się od Tatara...
W tej chwili jednak Helena, choć i niewołana, wbiegła do komnaty, bo się od Tatara...
Niewiasty skupiły się koło pana Czarnieckiego, wołając: „Zbawca nasz! opiekun!” On zaś bronił się, zwłaszcza...
Król nie odrzekł nic, skinął tylko, aby mu konia potrzymano, sam zaś zsiadł i rzucił...
Od takiej jazdy głowa się zawraca i upojenie ogarnia, więc ogarnęło i pannę Aleksandrę. Przechyliwszy...
Lecz sam ze wstydem i złością wewnętrzną spostrzegał, że nie jest tak śmiałym względem niej...
On ze słabości, ze szczęścia i zmieszania nie wiedział sam, co ma mówić, więc wstępując...
Życzliwość tej kobiety pocieszyła mnie po wielu niepowodzeniach. Nigdy nie byłem całkowicie jej kochankiem. Była...
Wszedł do środka. I nagle chwycił mnie w ramiona i pocałował. Nigdy wcześniej nie całowałam...
Poniżej, w oddali, widniało duże, połyskliwe jezioro. A nieco dalej, na niewielkim wypalenisku, w wieczornym...
Wtedy Otto zaśmiał się swoim głośnym, wesołym, chłopięcym śmiechem i przycisnął mnie do siebie. Odwzajemniłam...
Jest to istotny element flirtu (wiadomo, że ambicję kawalerów stanowiło „skraść całusa” pannie). Pocałunek stanowić miał także dowód miłości, był pierwsza próbą cielesnego zbliżenia — dlatego tyle uniesień wywołuje w Gustawie z Dziadów wspomnienie pocałunku ukochanej.