Stanisław Brzozowski
Płomienie
W torbie podróżnej miałem przy sobie kilkanaście funtów masy wybuchowej, przy sobie mnóstwo papierów. Gdym...
W torbie podróżnej miałem przy sobie kilkanaście funtów masy wybuchowej, przy sobie mnóstwo papierów. Gdym...
— Ja — mówił — już kilka razy zawdzięczam ocalenie śmiertelnej koszuli. W drodze mam zawsze cały rytualny...
— Obmyśliłem — rzecze proboszcz do cyrulika — że trzeba nam się przebrać: mnie za pannę błędną, a...
Pożyczyli od gospodyni kobiecego ubioru, który przywdziawszy, proboszcz dał w zastaw nowiuteńką sutannę, a cyrulik...
— Od dziesięciu już lat, to jest od śmierci mojej matki, ojciec trzyma mnie w surowym...
Ksiądz Guitrel kroczył w rudej mgle, która powiększała wszystkie kształty i jego kapeluszowi nadawała w...
W swojej nowej postaci, w kamizeli, w ciemnych portkach, w sandałach zasznurowanych na niebieskich pończochach...
Przykład na garderobę duszy daje i ateista, który, spadając ze skały, wierzy na chwilę w...
Pan Filleul wytrzeszczył zdumione oczy.
— Co mi pan tu plecie? Uczeń klasy maturalnej…
— W liceum...
To jest straszliwe oszukaństwo miłości, że zaczyna nas mamić nie kobietą ze świata realnego, ale...
Przebranie jest przywdzianiem stroju kogoś innego, a więc rodzajem gry pozorów. Ma ona na celu na pewno ukrycie czegoś (własnej tożsamości) oraz wprowadzenie innych w błąd – stanowi więc rodzaj kłamstwa bez użycia słów. To rodzaj maski przywdziewanej na całe ciało. Użycie przebrania wiąże się z potrzebą zachowania tajemnicy. Może być potrzebne szpiegowi, jak też temu, który jest przez niego szpiegowany. Przebieranki mogą być też związane z zabawą (najczęściej karnawałową) i mieć na celu nie więcej, jak tylko wzbudzenie śmiechu. Za rodzaj przebrania może być uznane właściwie każde ubranie jako środek służący nadaniu osobie zakładającej je formy znaczącej dla innych.