Tadeusz Miciński
Nietota
Chrystus zmartwychwstanie i rozbłyśnie w przemienieniu na Tatrach. Umarłe w Bogu ziarno niech wyda wreszcie...
Chrystus zmartwychwstanie i rozbłyśnie w przemienieniu na Tatrach. Umarłe w Bogu ziarno niech wyda wreszcie...
Cóż to jest, pytam, węzeł trwalszy i silniejszy od żelaza, którego nie da się widzieć...
Chłop wstał i począł znów iść przy koniu. Po drodze zasuwał niekiedy dłoń w kaletę...
— Nigdzie potęga, niewysłowiona mądrość, miłość jednako zawsze silna, bez początku i końca, wiekuiście ta sama...
Ważny w chrześcijaństwie symbol, którego rdzeń stanowi obraz ziarna, które dziś zasiane wyda plon dopiero w przyszłości. Ziarnem może być więc słowo (np. poety lub nauczyciela, zwłaszcza duchowego przewodnika), praca lub czyn, który nie przynosi natychmiastowych efektów. Ze względu na powiązanie tego motywu z oczekiwaniem na przygotowaną przyszłość, jest on bardzo bliski motywowi świtu. Dzięki symbolice ziarna można wytłumaczyć sens tego, co na pozór bezsensowne — tak na przykład bohaterowie III części Dziadów postrzegają swoje cierpienia jako środek prowadzący do przyszłego odrodzenia narodu. Oddziaływanie tego motywu wykracza zresztą znacznie poza kontekst religijny — symbolika ziarna, które wzejdzie dopiero jutro, była bardzo ważna dla pokolenia „przegranych rewolucjonistów” z lat 1905-1907, np. dla Andrzeja Struga. Motyw ziarna wiąże się też z wiedzą, nauką, rozwojem duchowym.