Justyna BargielskaDwa fiaty Kobieca choroba
1
A jednej kobiecie
wszystko się poskładało jak domek z kart
i w dodatku nazajutrz domek wstał i zaczął po niej skakać.
Od Miłobędzkiej, nie od Wołoskiej
5jest wejście do kostnicy, idzie się przez liście.
Witam serdecznie! Oraz przez kamienie.
A hasłem jest zima nieprzespana,
oślepienie świtem, którego miało nie być.
Hasłem jest też oślepiający świt, co sam ślepnie,
10znajdując przypadkiem swoje czarne ciało
na obrzeżach spalonego parku.