Susan Coolidge
Co Kasia robiła
Czytając, robiło się jej raz zimno, drugi raz gorąco, chciała koniecznie coś złamać albo krzyczeć...
Czytając, robiło się jej raz zimno, drugi raz gorąco, chciała koniecznie coś złamać albo krzyczeć...
Książka występuje w dwóch odmiennych konotacjach: po pierwsze jako przyjaciel samotników, źródło wiedzy, środek do rozszerzania horyzontów myślowych (czyli na modłę oświeceniową i ,,oświatową"), po drugie jako źródło skażenia myśli, zatrucia duszy (taką funkcję mają ,,książki zbójeckie" w Dziadach). Świat książek bywa też przeciwstawiany ,,życiu": w tym ujęciu zagłębianie się w książki odciąga od istotnego działania — czynu (to teza popularna w romantyzmie, znajdująca też odzwierciedlenie w przeciwstawieniu filozofa i mędrca).