Darek FoksWiersze o fryzjerachZachęcające warunki pracy
1
Wielki Instruktorze, czy nie powiedziałeś
jej, przypadkiem, co trzeba zrobić,
żeby włączyć poetę lat dziewięćdziesiątych?
Bezbłędnie wypowiedziała formułę:
5„Jeżeli masz coś tu, i tu, to wiesz,
co napisać”. Poczułem palec w sercu,
i w mózgu. Zwróć uwagę na kolejność,
Wielki Instruktorze. Wrobiłeś mnie:
wlokę się jak ciężarówka zapchana świniami;
10ręce mi drętwieją, kiedy słyszę ten kwik;
jak tak dalej pójdzie, wpadnę na pobocze
i zostanę rzeźnikiem. Wielki Instruktorze,
przestań strzępić jęzor bez potrzeby,
spróbuj zebrać myśli, i oświeć tych, którzy
15
wycinają drzewa, bo właśnie zjedli śniadanie
i nie mogą się zdecydować, czym popić.