- Miasto: 1
- Miłość: 1
- Miłość niespełniona: 1
- Radość: 1
Moje malutkie miasto ma uliczek za mało —
(nie ma w niej takiej jednej, by się dwoje spotkało). > Moje malutkie miasto ma uliczek za mało —
(nie ma w nim takiej jednej, by się dwoje spotkało). (bł. źródła)
Zuzanna GinczankaO centaurachZamiast różowego listu
1
(nie mogę ciebie spotkać, choć co dnia wszystkie liczę).
Moje malutkie miasto ma uliczek za mało —
(nie ma w nim takiej jednej, by się dwoje spotkało).
5Moje malutkie miasto mogło stać nad tysiącem,
które mają chodniki
[1] długo, długo idące,
a nad każdą by stały smukłych domów miliony,
jak dynie pełne pestek drobiem ludzkim zmrowionych —
a każda, co dzień inna, pełna twego kochania
10mogła święto spotkania na tych domach wydzwaniać,
na tych domach ogromnych, kolorowych klawiszach —
a my byśmy szli
wiecznie,
a w nas byłaby cisza.
15Moje malutkie miasto mogło stać nad króciutką,
tylko jedną jedyną, jak strumyczek wąziutką,
a uliczka ta mogła mieć dwa tylko domeczki,
naprzeciwne, radosne, roześmiane dzwoneczki —
20z naszych domów: śmieszyczek, radośnianek, wiośnianek,
i od razu się spotkać sercodzwonnie, dłońwdłonnie,
i patrzeć sobie w oczy
wiecznie,
wiecznie,
25dozgonnie.
Moje malutkie miasto ma zbyt mało uliczek
i zbyt wiele uliczek,
których nigdy nie zliczę.