- Bóg: 1
- Cud: 1
- Krew: 1 2
- Ojczyzna: 1
- Poświęcenie: 1
- Ziemia: 1 2
Władysław BełzaKatechizm polskiego dzieckaLegenda o garści ziemi polskiej
1
Ziemio wielkich cnót i czynów,
Tyś na wskroś jest przesiąknięta,
Krwią ofiarną twoich synów.
5I nie darmo w twoje rano
[1],
O! puścizno
[2] przodków droga!
Ziemią świętą ciebie zwano,
Boś najbliżej stała Boga.
Byłaś ziemią poświęcenia,
10Przytuliskiem licznych gości;
Dziwny ciebie opromienia,
Czar męczeństwa i świętości.
Niegdyś ze stron tych pątnicy
[3],
Z wiarą w sercu niewymowną,
15Do Piotrowej szli stolicy
[4],
Po relikwii kość cudowną.
I gdy o ten dar nieśmiało
Dla Ojczyzny swej prosili,
Papież schylił głowę białą
20I tak odrzekł im po chwili:
„O, Polacy! O, pielgrzymi!
Na cóż wam relikwia nowa?
Wasza ziemia krwią się dymi
I dość świętych kości chowa.
25Wszakże jeszcze do tej pory,
W bitwach z Turki i z Tatary
[5],
Męczenników waszych wzory,
Są świadectwem waszej wiary”.
30Polskiej ziemi grudkę małą,
I na dłoń mu się, o! dziwo!
Kilka kropli krwi polało.
„Weźcie, rzecze, proch ten z sobą
I cud Boży głoście wszędzie!
35Niech ta ziemia wam ozdobą
I relikwią świątyń będzie!
Niechaj proch ten z waszych progów
Wciąż wam świadczy przed oczyma:
Jak nad Boga — nie ma Bogów,
40Nad tę ziemię świętszej nie ma!”