Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 456 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Wesprzyj!
Szacowany czas do końca: -
Jarosław Lipszyc, Poczytalnia, długie, kamera obskóra
w kwestii smaku raz jeszcze → ← dyptyk obłędny

Spis treści

      Jarosław Lipszyckamera obskóra[1]

      1

      1
      więc dobrze będziemy
      zmieniać perspektywę emocjonalny odjazd
      i zwolnione tempo przeżuwania
      słów całkiem przyzwoicie wypełnionych treścią
      5
      żołądkową
      gorzką i pestkówką będziemy
      wyciągiem z sennego wiśniowego serca
      (jak proporzec chorągiew pułk zabójczych myśli
      na sekundę
      10
      niebo zawisło w wyciągniętych i unieruchomionych gipsem rękach)
      aż pękną brzuchy mięsożernych słów
      i kanibale zaludnią puste sieci neuronowe miast
      spojrzeć w lustro zaznaczyć pianą kraniec strefy cięcia i mocno pociągnąć ostrzem
      obraź obraz
      15
      te lustra popękały i nie będziemy się mogli tłumaczyć iluzją wyobrażeniem spacerem i potem
      staniemy twarzą w twarz ręka w rękę policzek
      nie obraź tego sobie zbyt wyraźnie to prawdziwy polip w gardle

      2

      jeden ucieka drugi ściga go wzrokiem
      krok zagubionych kotów i rozbitych małżeństw
      20
      kiedy najpierw wbija się nóż między dwie płaskie skorupki a potem
      z ostrym trzaskiem (a fe! kt) przekręca
      wszystko
      maszynka do mięsa
      nagie jądro rozpaczliwie się kurczy pod cytrynowym sokiem
      25
      czyn niegodny synów Noego
      sos wsiąka w serwetki i w końcu
      żadnych uczuć wyższych

      3 (albo chmury argonu)

      ten trudny styk rozumu i niedowiarka
      który trzeba spawać w osłonie gazów szlachetnych (bardzo)
      30
      trzeba spać i być w tym śnie zaszlachtowanym
      żeby się przebrała
      i wreszcie wyszła
      ten trudny styk na którym parują bity nikną okręty z ekranów radarowych
      udar słoneczny wielkie waciane palce i głowy
      35
      ciągle te rozchwiane głowy
      ci argonauci[2]

      Przypisy

      [1]

      camera obscura (łac.) — ciemna komnata; nazwa prototypu aparatu fotograficznego: światłoszczelnej skrzynki z otworkiem, rzutującej obraz na jedną ze ścian. [przypis edytorski]

      [2]

      argonauci (mit. gr.) — bohaterowie, którzy pod przewodnictwem Jazona wyprawili się do Kolchidy po złote runo, m.in. Herakles, Tezeusz, Orfeusz, Kastor i Polluks; przen.: wędrowcy. [przypis edytorski]

      15 zł

      tyle kosztują 2 minuty nagrania audiobooka

      35 zł

      tyle kosztuje redakcja jednego krótkiego wiersza

      55 zł

      tyle kosztuje przetłumaczenie 1 strony z jęz. angielskiego na jęz. polski

      200 zł

      tyle kosztuje redakcja 20 stron książki

      500 zł

      Dziękujemy za Twoje wsparcie! Uzyskujesz roczny dostęp do przedpremierowych publikacji.

      20 zł /mies.

      Dziękujemy, że jesteś z nami!

      35 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na opłacenie jednego miesiąca utrzymania serwera, na którym udostępniamy lektury szkolne.

      55 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na nagranie audiobooka, np. z baśnią Andersena lub innego o podobnej długości.

      100 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na zredagowanie i publikację książki o długości 150 stron.

      Bezpieczne płatności zapewniają: PayU Visa MasterCard PayPal

      Dane do przelewu tradycyjnego:

      nazwa odbiorcy

      Fundacja Wolne Lektury

      adres odbiorcy

      ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125, 00-514 Warszawa

      numer konta

      75 1090 2851 0000 0001 4324 3317

      tytuł przelewu

      Darowizna na Wolne Lektury + twoja nazwa użytkownika lub e-mail

      wpłaty w EUR

      PL88 1090 2851 0000 0001 4324 3374

      Wpłaty w USD

      PL82 1090 2851 0000 0001 4324 3385

      SWIFT

      WBKPPLPP

      x
      Skopiuj link Skopiuj cytat
      Zakładka Istniejąca zakładka Notka
      Słuchaj od tego miejsca