ZBIÓRKA KRYZYSOWA
Potrzebujemy 125 tys. zł do końca 2024 roku, żeby móc dalej funkcjonować. Dlaczego?

Szacowany czas do końca: -
Bolesław Leśmian, Poematy zazdrosne, Pantera
Sidi-Numan → ← Ballada o dumnym rycerzu

Spis treści

      Bolesław LeśmianPoematy zazdrosnePantera

      1
      Ani mię zgnębią zórz krwawe zawiście,
      Ni złote groźby słonecznej potęgi!
      Grzbiet mój w złość słońcu czerni się plamiście
      W przeciwsłoneczne, przeciwzłote pręgi!…
      5
      Gotowam słońce rozszarpać na ćwierci!
      Na ziemi — ryk mój, milczenie me — w niebie…
      Z nieznanych światów czaję się na ciebie
      Ja — rozpląsana dookoła śmierci!
      Przeciwzłocącą się — porwij w ramiona,
      10
      Bym z ciebie życia wyżarła niemoce,
      Bym czuła nozdrzem ten szał, że ktoś kona
      W chwili, gdy ja się słońcu przeciwzłocę!
      W róże mię uwieńcz, w zmierzch winnicy prowadź,
      W pałaców głębie — na marmur i kwiaty,
      15
      Gdzie win purpura i śmiechu szkarłaty
      Chcą falę życia od dna rozfalować!
      Wśród dziewcząt — jedna jest tylko w żałobie,
      Niepewna losu… zapatrzona w cienie…
      Jej ciało — biały sen o samej sobie,
      20
      Tym snem objęta — czeka na skinienie.
      Rzuć ją w mą żądzę, w puchy mego łona,
      Na okamgnienie — nie na długie noce,
      Bym nozdrzem czuła szał, że miłość kona
      W chwili, gdy ja się słońcu przeciwzłocę!…
      25
      Ten, kto mię stworzył dla krwi i pieszczoty,
      Dał mi skok zwinny, co w śmierć mię przerzuca,
      Kły moje wygiął w kształt własnej tęsknoty
      I własnym rykiem natężył me płuca!
      On we mnie ryczy, szaleje zbłąkany
      30
      W moich żył sieci i kości gęstwinie!
      Raniąc mię, sobie zadaje te rany,
      Które mi w gniewu przeznaczył godzinie!
      On razem ze mną hen — w dzikim ostępie
      Z wiecznym się głodem w zapasach szamoce,
      35
      A ja z nim wspólnie zmorę życia tępię,
      I z nim się wspólnie słońcu przeciwzłocę!
      Kimkolwiek jesteś — czy Lwem niewidzialnym,
      Czy wszechobecnym raczej Jaguarem, —
      Węszę twe tropy w błękicie upalnym
      40
      I kuszę ciała wonnego wyparem!…
      Wyjdź na swe żery z jaskini lazurów!
      Otom — gotowa!… śnij uczty weselne!
      Chcę być radością dla twoich pazurów,
      Chcę krwią upoić twe kły nieśmiertelne —
      45
      I chcę cię zdradzić, gdy przywrzesz do łona,
      Pokąsać w strzępy twą wieczność, twe moce,
      By chłonąć nozdrzem ten szał, że Bóg kona
      W chwili, gdy ja się słońcu przeciwzłocę!

      15 zł

      tyle kosztują 2 minuty nagrania audiobooka

      35 zł

      tyle kosztuje redakcja jednego krótkiego wiersza

      55 zł

      tyle kosztuje przetłumaczenie 1 strony z jęz. angielskiego na jęz. polski

      200 zł

      tyle kosztuje redakcja 20 stron książki

      500 zł

      Dziękujemy za Twoje wsparcie! Uzyskujesz roczny dostęp do przedpremierowych publikacji.

      20 zł /mies.

      Dziękujemy, że jesteś z nami!

      35 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na opłacenie jednego miesiąca utrzymania serwera, na którym udostępniamy lektury szkolne.

      55 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na nagranie audiobooka, np. z baśnią Andersena lub innego o podobnej długości.

      100 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na zredagowanie i publikację książki o długości 150 stron.

      Bezpieczne płatności zapewniają: PayU Visa MasterCard PayPal

      Dane do przelewu tradycyjnego:

      nazwa odbiorcy

      Fundacja Wolne Lektury

      adres odbiorcy

      ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125, 00-514 Warszawa

      numer konta

      75 1090 2851 0000 0001 4324 3317

      tytuł przelewu

      Darowizna na Wolne Lektury + twoja nazwa użytkownika lub e-mail

      wpłaty w EUR

      PL88 1090 2851 0000 0001 4324 3374

      Wpłaty w USD

      PL82 1090 2851 0000 0001 4324 3385

      SWIFT

      WBKPPLPP

      x
      Skopiuj link Skopiuj cytat
      Zakładka Istniejąca zakładka Notka
      Słuchaj od tego miejsca