William Shakespeare (Szekspir)
Poskromienie złośnicy
Widzę, słuch masz twardy:
Kto do mnie mówi, zwie mnie Katarzyną.
PETRUCHIO
Na honor, kłamiesz...
Wyglądasz z miny i ubioru na uczciwego starego szlachcica, a słowa twoje dowodzą, że jesteś...
Daję słowo, gdyby go ona tak dobrze, jak ja, znała, wiedziałaby, że fukać na niego...
Wygrzmocę cię, na uczciwość!
Dyby dla ciebie, włóczykiju!
A ty przekupko! Nie...
Zwracaliśmy uwagę na opisy sytuacji konfliktów słownych, szczególnie takie, w których wyrażone zostało jakieś przeświadczenie na temat natury i przyczyn kłótni.