ZBIÓRKA KRYZYSOWA
Potrzebujemy 125 tys. zł do końca 2024 roku, żeby móc dalej funkcjonować. Dlaczego?

Maria Rodziewiczówna, Lato leśnych ludzi
 
  • 1.75×
  • 1.5×
  • 1.25×
  • 0.75×
  • 0.5×
Rozdziały Roz.

Pobieranie e-booka

Wybierz wersję dla siebie:

.pdf

Jeśli planujesz wydruk albo lekturę na urządzeniu mobilnym bez dodatkowych aplikacji.

.epub

Uniwersalny format e-booków, obsługiwany przez większość czytników sprzętowych i aplikacji na urządzenia mobilne.

.mobi

Natywny format dla czytnika Amazon Kindle.

Pobieranie audiobooka

Wybierz wersję dla siebie:

.mp3

Uniwersalny format, obsługiwany przez wszystkie urządzenia.

OggVorbis

Otwarty format plików audio, oferujący wysokiej jakości nagranie.

Lato leśnych ludzi jest magiczną opowieścią o wakacjach, jakie każdy z nas chciałby spędzić choć raz w życiu. „Leśni ludzie” to ci, którzy nie utracili kontaktu z naturą — potrafią żyć za pan brat z fauną i florą, wnikliwie obserwują świat przyrody, przyjaźnią się z dzikimi zwierzętami i z szacunkiem traktują leśną roślinność. Bór jest dla nich domem.

Autorką powieści, opublikowanej po raz pierwszy w 1920 roku, jest Maria Rodziewiczówna. Tekst w kolejnych wydaniach opatrzony został znakomitymi ilustracjami Anny Malanowskiej. Powieść opisuje życie trójki przyjaciół, których poznajemy pod leśnymi pseudonimami Rosomaka, Pantery i Żurawia. Jak co roku, spędzają oni lato w oddalonej od cywilizacji leśnej chacie na Polesiu. Pomagają zwierzętom i pracują na roli, a w wolnych chwilach oddają się podziwianiu piękna przyrody. Dołącza do nich chłopak z miasta (siostrzeniec Rosomaka), który szybko zyskuje sobie przezwisko „Coto” — z powodu ciągle powtarzanych pytań. „Rekrut” stopniowo uczy się życia w lesie i poznaje zagadki przyrody. Bór ma jednak również inne tajemnice — te z czasów powstania styczniowego, żyjące w pamięci starego Odrowąża, mentora pozostałej trójki. Historia stanie się ważnym elementem edukacji Cota. Czy jednak uda mu się zostać „leśnym ludziem”?

Osią strukturalną powieści jest model „wielkich wakacji” — fikcyjnego, idealnego życia w pełnej harmonii ze światem zewnętrznym i w spokoju ducha. Pełna niespodziewanych zwrotów akcji narracja pozwala ukazać piękno, ale też siłę i okrucieństwo natury. W trakcie lektury, angażującej mocno emocje czytelnika, przekonujemy się, że opisy przyrody wcale nie muszą być nudne… Pisarka w swojej powieści stawia również — bardzo aktualne — pytania natury moralnej i egzystencjalnej. Autorka wskazuje na problemy związane z relacją człowieka z przyrodą i odwieczny konflikt natury z kulturą; porusza zagadnienia z zakresu ekologii i teorii antropocentrycznej — w tym również ten dotyczący narastającej we współczesnym człowieku potrzeby ucieczki od miejskiej cywilizacji. Ta poważna tematyka została jednak bardzo sprawnie przykryta magiczną, a zarazem pełną humoru, prozą Rodziewiczówny — książkę czyta się jednym tchem, bowiem bawiąc, uczy.

Doskonała lektura na lato, pełna niezwykłych, wciągających przygód i obrazów codziennego, kameralnego świata „leśnych ludzi” oraz ich zwierzęcych przyjaciół.

Wydanie Wolnych Lektur bazuje na publikacji „Książki i Wiedzy” z 1984 roku. Powieść Marii Rodziewiczówny pięknymi ilustracjami wzbogaciła Anna Malanowska — to jeszcze jeden dobry powód, by zapoznać się z tą pozycją. Książka była wielokrotnie wznawiana, a w 1985 roku stała się inspiracją dla Władysława Ślesickiego do wyreżyserowania uwspółcześnionej adaptacji filmowej w formie serialu pod tym samym tytułem. Wybierając się na wakacje, pamiętajcie o Lecie leśnych ludzi w plecaku!

Powieść Marii Rodziewiczówny Lato leśnych ludzi dostępna jest jako e-book w formatach EPUB i MOBI oraz jako PDF.

Ta książka jest dostępna dla tysięcy dzieciaków dzięki darowiznom od osób takich jak Ty!

Dorzuć się!

O autorze

Maria Rodziewiczówna
Józef Holewiński, domena publiczna, Wikimedia Commons

Maria Rodziewiczówna

Ur.
2 lutego 1864 w Pieniuha
Zm.
6 listopada 1944 w Żelazna
Najważniejsze dzieła:
Dewajtis, Lato leśnych ludzi, Wrzos, Między ustami a brzegiem pucharu, Straszny dziadunio

Autorka powieści popularnych, przekładanych na wiele języków europejskich (Dewajtis było tłumaczone na niemiecki, angielski, francuski, węgierski, litewski, serbski, czeski i słowacki).
Umysłowość i system wartości pisarki został ukształtowany przez osobiste doświadczenie przemocy władz zaborczych (jej rodzice zostali skazani na zesłanie i konfiskatę majątku za pomoc powstańcom) oraz kilka lat nauki na pensji niepokalanek w Jazłowcu. Po śmierci ojca, od 1881 r. zarządzała majątkiem ziemskim Hruszowa na Polesiu (w 1887 została formalnie jego właścicielką) i zajmowała się pisarstwem; zmieniła też swój wygląd, obcinając krótko włosy oraz przywdziewając strój na poły męski. Już jako młoda dziewczyna deklarowała, że nie wyjdzie za mąż. Przez ponad pół wieku prowadziła gospodarstwo, w którym początkowo mieszkała ze swoją babką, matką i siostrą Celiną, po ich śmierci w latach 90. z Heleną Weychertówną, a następnie od 1919 r. niemal do końca życia z o 11 lat młodszą Jadwigą Skirmunttówną, z którą, według słów tej ostatniej łączyło ją ,,powinowactwo z wyboru" (Wahlverwandtschaft, termin wzięty z tytułu powieści Goethego). Jadwiga zajmowała się domem, Maria interesami, na zimowe miesiące wyjeżdżała pisarka do Warszawy, gdzie wraz z Heleną kupiły wspólnie mieszkanie na Brackiej, a także niewielki majątek podwarszawski w Falenicy, nazwany przez nie Wyraj.
Działała w organizacjach ziemianek (od 1907 r. redagowała też pismo ,,Ziemianka"), pracując na rzecz polepszenia sytuacji bytowej, oświaty i świadomości narodowej ludu. W czasie I wojny światowej i wojny 1920 roku uczestniczyła w akcjach pomocy ofiarom działań wojennych, organizowaniu wyżywienia dla ludności cywilnej itp. W okresie międzywojennym lansowana przez prasę endecką. Po wybuchu II wojny światowej w 1939 roku jej majątek został przejęty przez lokalny komitet ludowy, a Rodziewiczówna wraz ze swą towarzyszką przedostały się przez zieloną granicę do Łodzi, a następnie do Warszawy. Zmarła tuż po klęsce powstania warszawskiego, które przebyła w mieście, otoczona opieką powstańców.
Pierwsze próby prozatorskie Rodziewiczówny powstały już pensji; zaczęła publikować pod pseudonimem Maro, stanowiącym skrót pierwszych sylab imienia i nazwiska; drugi pseudonim, Žmogus, po lit. ,,człowiek" (szczególnie człowiek z ludu) można uznać za rodzaj deklaracji ideowej (kwestią dążeń narodowych Litwinów pisarka zajęła się w powieści Szary proch). Istotnym wkroczeniem Rodziewiczówny w dziedzinę literatury była publikacja w odcinkach powieści Straszny dziadunio (1886), a następnie przebojowa powieść Dewajtis (1889).
Pod względem stylu pisarskiego Rodziewiczówna to epigonka pozytywizmu; poruszana przez nią tematyka ujmowana jest konwencjonalnie i okraszona łatwym sentymentalizmem. Najczęściej poruszana problematyka w jej powieściach to: bezwzględnie pozytywnie wartościowany patriotyzm, kult pracy fizycznej, walka o zachowanie polskiego stanu posiadania na tzw. kresach wschodnich oraz na ziemiach zachodnich (Poznańskie), religijność katolicka, przywiązanie do ojczystej przyrody. Na tym tle ciekawszym rysem jest kreowanie postaci silnych, przedsiębiorczych kobiet wyznaczających sobie cele życiowe i realizujących je niezłomnie (por. np. Czahary).