Maria Rodziewiczówna
Lato leśnych ludzi
— I chmurę widać, co na nas idzie. Oj, bo też skwar trapił. Na ziemię i...
— I chmurę widać, co na nas idzie. Oj, bo też skwar trapił. Na ziemię i...
Po godzinie już płynęli z powrotem. Jezioro zmieniło wygląd, bo się wiatr zerwał i napędzał...
Wiele jest w literaturze fragmentów opisujących to zjawisko atmosferyczne, będącego często odzwierciedleniem gwałtownych uczuć bohatera czy podmiotu lirycznego (jak w Sonetach krymskich Mickiewicza) lub obrazem groźnego oblicza przyrody, czy w ogóle świata (jak w Cierpieniach młodego Wertera Goethego, Chłopach Reymonta).