William Shakespeare (Szekspir)
Kupiec wenecki
Spaliła świeca skrzydełka motyle.
Przemądre głupcy! Którym dały nieba
Dowcipu w głowach tylko właśnie tyle...
To nosiciel głupoty, jej personalizacja, a jednocześnie przeciwieństwo mędrca. Niekiedy pozorny mędrzec okazuje się głupcem, niekiedy zaś bywa odwrotnie. W Pochwale głupstwa Krasicki pisał:
,,Dopieroż tym tryumfem głupiec uwielbiony
Łże, bredzi, decyduje, a w zgrai nacisku
Odbiera plauz mądrości i ma sławę w zysku."