Czasami wydostanie się z sytuacji bez wyjścia okazuje się dopiero początkiem problemów. Dzielna młoda dziewczyna zostaje wplątana w kłopoty z powodu przechwałek swojego ojca. Musi pod groźbą śmierci dokonać rzeczy niemożliwej: przemienić słomę w złoto. Wtem zjawia się krasnoludek — pomocny, ale nie bezinteresowny.
Nasza bohaterka — której imienia nie znamy! — nie ma wyboru, trzeba zgodzić się na straszny warunek postawiony przez magicznego pomocnika. Kiedy dochodzi do spełnienia wymuszonej obietnicy, mądra dziewczyna dostaje jeszcze jedną szansę — i okazuje się, że potrafi ją wykorzystać.
Tytuł zdradza zagadkę, której rozwiązanie uratuje bohaterkę.
Ten tytuł brzmiał różnie w kolejnych przekładach baśni Grimmów. Niemiecki skrzat Rumpelstilzchen otrzymał od polskich tłumaczy imiona: Dydko, Rupiec-Kopeć, Rumpelsztyk i Hałasik. Główny motyw tej historii nawiązuje w każdym razie do prastarego wierzenia, według którego ktoś, kto pozna prawdziwe imię człowieka, demona lub przedmiotu, zyskuje nad nim magiczną władzę.