Gerard Maurycy Witowski, pierwszy polski felietonista, stanowił wzór dla późniejszych poczynań Bolesława Prusa, zarówno jako autora Kronik tygodniowych, jak również portrecisty miasta i jego mieszkańców w Lalce.
W publikowanych w „Gazecie Warszawskiej” w latach 1816–1821 felietonach, kryjąc się za fikcyjną postacią mieszkającego samotnie na Krakowskim Przedmieściu staruszka — tytułowego „Pustelnika”, Witowski zapisywał obserwacje dotyczące życia ówczesnej Warszawy. W czasach saskich i stanisławowskich stolica kraju przeżywała okres intensywnego rozwoju. Powstawały nowe budynki, ogrody, kawiarnie, miejsca chętnie odwiedzane przez mieszkańców, kształtowały się zwyczaje warszawiaków. Obrazki miejsc, w których „się bywa” (np. w sklepach pod kolumnami czy w lasku na Bielanach) oraz scenki rodzajowe i opisy wydarzeń, którymi żyje miasto (np. loteria), to treść zbioru Pustelnik z Krakowskiego Przedmieścia, czyli charaktery ludzi i obyczajów.
Punktem odniesienia dla Gerarda Witowskiego był francuski cykl autorstwa paryskiego publicysty Victora Etienne'a Jouy'a, kryjącego się pod pseudonimem Pustelnik Paryski, który z kolei korzystał ze wzoru angielskiego, tj. serii artykułów publikowanych w „Spectatorze”, dzienniku Josepha Addisona i Richarda Steela. Tego typu obserwacje obyczajowe stanowiły najwyraźniej znak epoki i popularną rozrywkę.
Jednakże publicystyka Witowskiego stanowi ważny dokument nie tylko dla warsawianistów czy kulturoznawców. Publicystyka Witowskiego stanowi jedno ze źródeł mitu Warszawy jako „Paryża północy”: Bielany są porównywane do Lasku Bulońskiego, a wiodąca do nich trasa marymoncka do Longchamp, sklepy pod kolumnami (w miejscu dzisiejszego Teatru Wielkiego) to „nasz” Palais-Royal itd. Ponadto obserwujemy w opowiastkach Pustelnika życie śmietanki towarzyskiej, wyższych sfer Warszawy w okresie zaborów, pod berłem carskim — a jest to życie bujne, swobodne i beztroskie (jeszcze egzystencji elit nie zaburzyło młode pokolenie powstaniem listopadowym i nawet do procesu filomatów w 1824 roku jest daleko, Towarzystwo Filomatów zawiąże się w Wilnie dopiero w 1817 roku).
Miejsca i wydarzenia są prawdziwe, postacie natomiast stanowią typy ludzkie — łącznie z samym narratorem. Gerard Witowski, pisząc swoje teksty jako „Pustelnik z Krakowskiego Przedmieścia” nie był bowiem wcale „staruszkiem”, licząc sobie zaledwie 29 lat. W felietonie z 17 kwietnia 1816 roku zatytułowanym Historia Pustelnika pisze, że urodził się na Podlasiu 15 maja 1745 roku, opisuje swe podróże po Europie, zaś w felietonie Kolumny z 2 kwietnia wspomina, że ożenił się w 1774 roku. Można sądzić, że Witowski konstruuje życiorys i typ swego narratora (który żył w Polsce pod rządami pięciu królów), składając w jedno prawdopodobnie doświadczenia swego ojca i własne. Daje mu to niejako naturalne prawo do pewnego dystansu, gadulstwa, moralizatorstwa i krytyki.