ZBIÓRKA KRYZYSOWA
Potrzebujemy 125 tys. zł do końca 2024 roku, żeby móc dalej funkcjonować. Dlaczego?
Dzikich pól Pani, Łowczyni sarn,
O Artemido,
Przyjdź, boska dziewko,
Przymierza broń!
Byśmy długo w...
Honoré de Balzac
Kobieta porzucona
Wicehrabina de Beauséant wyrosła przed nim nagle otoczona tłumem czarownych obrazów: była nowym światem, przy...
Honoré de Balzac
Kobieta porzucona
Przy tym wicehrabina z rodową dumą musiała łączyć godność, jaką nakazywało jej jej położenie. Głęboka...
Honoré de Balzac
Kobieta porzucona
Pan de Nueil uczynił te spostrzeżenia z szybkością błyskawicy i czuł się bardzo zawstydzony sobą...
Charles Baudelaire
Błogosławieństwo
Jego kochanka stawa na rynkach publicznych,
Wołając: «Gdym dość piękną dlań i dość wspaniałą,
Ażeby...
Charles Baudelaire
Do Kreolki
W kraju pieszczot słonecznych i woni uroczej,
Pod namiotem drzew, wiecznie odzianych szkarłatem
I palm...
Wacław Berent
Próchno
oprócz Afrodyty jest jeszcze Astarte.
Hertenstein, głaszcząc długi łeb psa, spoczywający na jego kolanach, mówił...
Wacław Berent
Próchno
Wiesz! — krzyknął nagle, i cała twarz rozgorzała mu nagle jakimś fanatycznym ogniem. — Wiesz, gdy było...
Wacław Berent
Próchno
I ty byłeś mi jednym z takich…
— Jakich?
— Wspomniałeś pierwszy o Astarte… Takich oto brązowych...
Stanisław Brzozowski
Płomienie
— Jakie imiona wymyślają oni sobie: „Jolanta” — mówił. — Tak może się nazywać kwiat albo gwiazda. Czy...