Janusz Korczak
Bobo
Bobo ma oczy szeroko otwarte, wodzi nimi i bada otaczające cienie. Nie dostrzega plam nieruchomych...
Bobo ma oczy szeroko otwarte, wodzi nimi i bada otaczające cienie. Nie dostrzega plam nieruchomych...
Cały brzeg czernieje od jeźdźców wrzeszczących za Maryną i hetmanem. Księżyc, za nimi wiszący na...
O Amfilochu! Więc syn twój był tylko marzeniem — tylko cieniem odbitym od późnej przyszłości — i...
I ulicą grobów starodawnych wiódł go straszny przewodnik do bram Rzymu. One same się roztworzą...
I wszystko, coś widział niegdyś, wszystko, czego częścią bywałeś, wróciło ci na pamięć — tam był...
Wróg dłoniami zakrył lica i gmach starożytnych ludzi wstrząsł się od próżnych jego wysileń — w...
Ja opowiem, jeśli państwo się zgodzą — odezwał się mężczyzna przy kominku. — Ten wieczór faktycznie zachęca...
Należy on do motywów fantazmatycznych; jest jednym ze zjawisk, z którymi wiążą się wyobrażenia na temat sobowtóra (ponieważ cień natrętnie naśladuje nas, nasze ciało), czy duszy (np. zmarli bywają określani jako cienie). Jednocześnie brak cienia lub jakiekolwiek z nim kłopoty znamionują pewne odchylenia od norm przyjętych dla kondycji ludzkiej (por. przypadek wampirów, czy — Piotrusia Pana). Cień bywał też obrazem ludzkiego życia, którego cechą w takim ujęciu jest ulotność, złudność, zagrożenie unicestwieniem w każdej chwili (M. Sęp-Szarzyński, Sonet II, Na słowa one Jopowe).