Juliusz Słowacki
Do emigracji o potrzebie idei
Któż pomoże ludziom niepotrzebnym, którzy oświadczają wyraźnie, iż chcą dom swój na to tylko odebrać...
Któż pomoże ludziom niepotrzebnym, którzy oświadczają wyraźnie, iż chcą dom swój na to tylko odebrać...
Znaleźli się w obszernej izbie, stanowiącej jedyne pomieszczenie chaty. Był tu stół ze stołkiem, w...
Chłop — ostatniej wzgardy nazwisko mają. Tych żywnością jest chleb z śrutu, a przez ćwierć roku...
Wieczorem idziemy na Wspólną. Znów jestem w domu, który opuściłam dwa lata temu. Wtedy myślałam...
Urodziłem się bardzo już dawno temu, bo d. 4 lutego 1826 roku w Galicji, w...
Na koniec w roku 1850 dostałem się na urlop na czas nieograniczony. Uczyłem się więc...
Charakterystyczne są domy krajowców w Krindżabo. Każde gospodarstwo składa się co najmniej z czterech domków...
Był to mały, zapadły, chylący się do upadku domek, zaludniony jednak gęsto najnędzniejszym ludem.
Rodzina...
W związku z motywem domu myśleliśmy raczej o pewnym miejscu wyobraźniowym, niż o opisach konkretnych budynków (choć i takie, być może, warte będą zaznaczenia, jeśli niosą ze sobą coś więcej niż np. opis szczegółów architektonicznych). Dom stanowi niekiedy synonim utraconego raju (szczególnie dla emigrantów, wygnańców i zesłańców), pierwiastkowego obrazu świata, dzieciństwa, rodziny, ojczyzny. Z drugiej strony istotne są również w jego przestrzeni szczególne miejsca (zob. też: piwnica, kuchnia, salon, ogród).