Helena Mniszkówna
Ordynat Michorowski
Nawet nie domyślając się tego, Bodzio pędził w małych saneczkach, chwyconych z Pozierza, przez zaśnieżony...
Nawet nie domyślając się tego, Bodzio pędził w małych saneczkach, chwyconych z Pozierza, przez zaśnieżony...
Powiadam tedy, iż każdego z nas nieboraków można usprawiedliwić, iż szacuje jako swoje to, co...
Własna droga. — Gdy uczynimy krok rozstrzygający i wstąpimy na drogę, którą zwie się „własną”: to...
— Człowiek jest liną rozpiętą między zwierzęciem i nadczłowiekiem, — liną ponad przepaścią.
Niebezpieczne to przejście, niebezpieczne...
Do celu swego podążam, drogą swą idę. A przez zwlekających, przez niezdecydowanych — przeskoczę! I niechaj...
I to jedno wiem jeszcze: oto staję przed swym ostatnim szczytem, przed tym, co mi...
Od siebie — w dal nauczyć się spoglądać, aby wiele móc widzieć: — ta oto tężyzna niezbędna...
Ta długa droga wstecz: po wieczność ciągnie się ona. Owa zaś droga przed się — to...
I niechętnie o drogi pytałem, — przeciwiało się to zawsze smakowi memu! Chętniej zapytywałem drogi same...