Maria Konopnicka
O krasnoludkach i sierotce Marysi
— Ty, co się tu gapisz? Co sobie widowisko robisz?… Patrzcie go!… Na łapy się oto...
— Ty, co się tu gapisz? Co sobie widowisko robisz?… Patrzcie go!… Na łapy się oto...
„Wielmożny” stał jeszcze chwilę twarzą ku drzwiom zwrócony, ze zbiegniętymi brwiami na pięknym, białym czole...