Wacław Berent
Próchno
Miękkie, pieczołowite dłonie chłodziły mi czoło, skronie, twarz. Od czasu do czasu tylko, łzy...
Miękkie, pieczołowite dłonie chłodziły mi czoło, skronie, twarz. Od czasu do czasu tylko, łzy...
— Jakkolwiek umrzesz, rozgrzeszony czy potępion — nocy tej Skarbo chargotał mi do ucha — będziesz miał całun...
Młoda dzieweczka, strapiona nad miarę, pełna niepewności, już się o nic pytać nie śmiała, jeno...
Ciała Wilhelma Cabestanh i jego damy zabrali dworzanie z zamków obojga kochanków pośród niepomiernego bólu...
W katedrze Świętego Bazylego pod czarnymi tablicami z marmuru leżały wieńce świeżych kwiatów i paliły...
— Jestem bardzo szczęśliwa, Jane. A gdy się dowiesz, że umarłam, pamiętaj, żebyś się nie martwiła...
I o czym ty tu, staruszku, w długie noce myślał? Coś zrozumiał, po czymeś tak...
Wrony przeleciały nad nami, kracząc.
— Widziałem je, jak krążyły w tym dniu — mówił — nad ciałem...
Zarówno jako element nastroju grozy, przywołania obecności śmierci, jak również jako miejsce upamiętnienia, grób stanowi ważny motyw w licznych utworach. Znajdziemy go m.in. w Romeo i Julii Shakespeare'a, czy w Nad Niemnem Orzeszkowej.