Maria Konopnicka
Nasza szkapa
Nazajutrz w południe zabieraliśmy się właśnie do przedstawienia, i już się Felek na szkapę gramolił...
Nazajutrz w południe zabieraliśmy się właśnie do przedstawienia, i już się Felek na szkapę gramolił...
W parę dni potem znowu przyszedł handel. Nikt go nie wołał, ale przyszedł tak, z...
Kiedym wrócił, handel i Żydek z przeciwka wynosili szafę. Ojciec ode drzwi zastąpił, żeby dużo...
Druga już może była, albo i trzecia, kiedy matka zawołała mnie do łóżka i rzekła...
Mister Fulton nie był zadowolony, że Dżek chce zostać kupcem, jak urośnie.
— Wolałbym, żeby był...
Tu na stoliku rozłożył grzebienie mister Fay. Niby nic ciekawego; ale Amerykanie ze wszystkiego potrafią...
Kupił kurier, z trudem odczytał adresy sklepików do sprzedania — chodził — dowiadywał się — błądził po mieście...
Oj! straszno było Antoniemu — to prawda. Ufał i nie ufał, chciał i bał się. Aż...
A jak jeszcze ktoś zastrzeże w ostatniej woli, że nie chce kwiatów, to jest już...
Wariat, panie Profesorze, to symulant. — Komu się bardzo nie udały spekulacje życiowe, może skoczyć do...
Za pomocą tego hasła zwracamy uwagę na ogólne wypowiedzi dotyczące handlu jako zjawiska, jak również opisy konkretnych metod prowadzenia handlu. Tematycznie handel łączy się z mieszczaństwem, jako że przede wszystkim ta klasa społeczna była związana z działalnością handlową. Uzupełnienie dla handlu stanowi interes — przy użyciu tego hasła wskazywaliśmy sytuacje planowania czy też ubijania transakcji (rzecz ciekawa pod kątem obyczajowym). Interesy nie zawsze mają charakter czysto handlowy.