Knut Hamsun
Głód
Zszedłem do wielkiej sali, gdzie siedziało trzydziestu czy czterdziestu mężczyzn, a wszyscy bezdomni. Jednego po...
Zszedłem do wielkiej sali, gdzie siedziało trzydziestu czy czterdziestu mężczyzn, a wszyscy bezdomni. Jednego po...
Pewnej nocy, kiedy wałęsał się po pogmatwanych labiryntach przechodnich bram w poszukiwaniu cieplejszej wnęki na...
Owiał go przyjemny chłodek nakrochmalonych obrusów, powietrze obryzgane rozpylaczem fontanny, mdławy międzynarodowy zapach komfortu. Nad...
Menu pozbawione cech nadzwyczajności. Paprykarz cielęcy, gulasz wołowy, myśliwski bigos, ragout baranie, szczupak gotowany, sandacz...
że mi się trzeba było przebrać trochę, aby się godnie zaprezentować; a na koniec, że...
Kilka godzin już było z południa, kiedy znać dano do obiadu. Taki był zwyczaj w...
Nie znaiąc dzieł, o których była mowa, bawiłem się tymczasem wypytywaniem nazwisk tych potraw i...
A gdy ich starzec do jedzenia zapraszał, obaj goście powstali ze swoich miejsc, stanęli obróciwszy...
Zaledwie ci odeszli, gdy na dole wieczorną strawę dwie niewiasty Brunhildy na miskach przyniosły. Była...
U ogniska warzyła się i piekła wieczerza, a że gość był w chacie, dostatniejsza niż...
Zauważyliśmy, że opisy rozmaitych posiłków (od tych codziennych do wystawnych i okolicznościowych) i opisy samego spożywanego jedzenia są dość częste w opracowywanych tekstach. Znajdziemy je i w Chłopach Reymonta, i w Panu Tadeuszu Mickiewicza. Same w sobie zdradzają niekiedy obyczaje epoki, zawierają przy tym nierzadko opisy zachowań przy stole (zob. też uczta).