Autorka nieznana
Z pamiętników chłopskich. Pamiętnik nr 3
W roku 1925 doczekałam się wreszcie syna, a z nim i nowych trosk, bo przybywało...
W roku 1925 doczekałam się wreszcie syna, a z nim i nowych trosk, bo przybywało...
— Stało się jeszcze gorzej. Kurt został ranny i po długiej kuracji wrócił do domu jako...
Od urodzenia byłem kaleką: nie miałem sprytu. Rozumiałem, że kalece niewiele się od życia należy...
Otóż od pewnego czasu cierpiał on bóle w nodze, co czyniło go niezdolnym do pracy...
Wspominam o tym dlatego, że obyczajność wyrostków i dzieci, a nierzadko i starszych osób w...
A kalek wszelkiego rodzaju po naszych wsiach mamy, niestety, aż za wiele. Oto drogą przez...
— Byłoby niemal dobrze, gdybyś miała dziecko z jakimś innym mężczyzną — rzekł. — Gdybyśmy je wychowali we...
Zbliżyli się do domu i do tylnych drzwi, przy których nie było stopni. Clifford zdołał...
Ale ten przebiegły i praktyczny mężczyzna był niemal półgłówkiem, gdy pozostawiano go wyłącznie jego życiu...
Dzięki temu hasłu mogliśmy zebrać fragmenty, z których wyłania się obraz funkcjonowania w społeczeństwie człowieka o ciele okaleczonym, niepełnosprawnym (obraz podszyty lękami i uprzedzeniami, a przy tym określający miejsce takiej osoby w społeczeństwie itp.). Ciekawy fragment znalazł się w pierwszej części Chłopów, w której Kuba, postrzelony przez gajowego w nogę, postanawia dokonać własnoręcznie amputacji. Warto także zwrócić uwagę na kalekich bohaterów w twórczości Leśmiana.