Ferdynand Kuraś
Przez ciernie żywota
Wspominam o tym dlatego, że obyczajność wyrostków i dzieci, a nierzadko i starszych osób w...
Wspominam o tym dlatego, że obyczajność wyrostków i dzieci, a nierzadko i starszych osób w...
A kalek wszelkiego rodzaju po naszych wsiach mamy, niestety, aż za wiele. Oto drogą przez...
— Byłoby niemal dobrze, gdybyś miała dziecko z jakimś innym mężczyzną — rzekł. — Gdybyśmy je wychowali we...
Zbliżyli się do domu i do tylnych drzwi, przy których nie było stopni. Clifford zdołał...
Ale ten przebiegły i praktyczny mężczyzna był niemal półgłówkiem, gdy pozostawiano go wyłącznie jego życiu...
Wycierpiawszy tyle, Clifford zatracił do pewnego stopnia zdolność cierpienia. Był dziwnie wesół i swobodny, można...
Ruszyli w drogę powrotną i Clifford ostrożnie zjeżdżał z góry. Przybyli na miękkie dno doliny...
Jednoręki spoważniał.
— Jeśli jej sęk nie odstraszył, to może i brak prawicy na przeszkodzie nie...
— Podlasiaków dwóch znałem: niemowę i ślepca — przypomniał sobie nagle jednoręki. — Niemowa jeno w kucki pochlebczo...
Dzięki temu hasłu mogliśmy zebrać fragmenty, z których wyłania się obraz funkcjonowania w społeczeństwie człowieka o ciele okaleczonym, niepełnosprawnym (obraz podszyty lękami i uprzedzeniami, a przy tym określający miejsce takiej osoby w społeczeństwie itp.). Ciekawy fragment znalazł się w pierwszej części Chłopów, w której Kuba, postrzelony przez gajowego w nogę, postanawia dokonać własnoręcznie amputacji. Warto także zwrócić uwagę na kalekich bohaterów w twórczości Leśmiana.