Jerzy Żuławski
Miasta umarłe
Nie jest to przesadą, gdy się mówi, że arlezjanki są we Francji najpiękniejsze, tak jak...
Nie jest to przesadą, gdy się mówi, że arlezjanki są we Francji najpiękniejsze, tak jak...
A prawda! czasem jeszcze i Marta jest wesoła jak małe zwierzątko, ale to tylko wtedy...
Pali mnie jakaś straszna gorączka, gdy na nich patrzę, gdy myślę o nich. Żyjąc na...
Tak więc strasznie cicho jest w naszym wozie, bo my cóż my z Piotrem możemy...
Po co ona żyje? co ją tu trzyma? jak ona może jeszcze żyć, jeśli kochała...
Więc dlatego mówiła ona do umierającego Tomasza z takim przekonaniem: „Ty będziesz żył!” — dlatego nie...
— Ależ my pomarzniemy, paląc tak oszczędnie! — zawołała Marta, gdyśmy jej pokazali przygotowane porcje.
Piotr ruszył...
Gdy widział ją z boku, miał wrażenie, że patrzy na profil dziecka lub małej dziewczynki...
Pani Zośka w jak najfatalniejszym humorze kazała prosić przybyłego do salonu. Gdy jednak za chwilę...
Fragmenty odnoszące się do tego motywu — dotyczące zarówno funkcji przypisywanej kobiecie w społeczeństwie, oczekiwań wobec niej, jak i określające jej odrębność (duchowo-fizyczną) — zawierać będą zapewne wiele stereotypów i frazesów. Można jednak liczyć, że zebrany materiał posłuży do ciekawych badań i interpretacji (zob. też: córka, siostra, panna młoda, żona, matka, gospodyni, czarownica, kobieta upadła, ciało).