Hans Christian Andersen
Dzwony
Obok siebie usłyszał jakby ciche łkanie i zwrócił się w tę stronę. Nie sam był...
Obok siebie usłyszał jakby ciche łkanie i zwrócił się w tę stronę. Nie sam był...
— Kaju! Kochany Kaju! Znalazłam cię przecież!
Lecz Kaj siedział cichy, sztywny, nieruchomy — a taki zimny...
Potem Gerda została w izdebce, a staruszka wyszła sama do ogródka, dotknęła swoim kijem każdego...
Tak też i było, znowuż płakała, żem kupiła… łzy za mną goniły matki, gdy wychodziłam...
Och, ileż ja tam łez wylałam u tych Żydów! Ile upokorzenia zniosłam ja, com taka...
— Podajesz moją miłość w wątpliwość, aby nie być zmuszoną jej odpłacić — rzekł Lucjan, rzucając się...
— Płakać nie mogę — szeptał, ujmując Jelsky'ego pod ramię. — To mi piersi chyba rozsadzi!…
— Tacy...
Chłopiec pozostał sam, ale ludzie mu pomagali, pomagali z litości, że miał taką złą matkę...
Lekarz odjechał już spory kawałek od osiedla, gdy nagle spostrzegł Sämunda siedzącego przy drodze. Sämund...
Tankred jął uspokajać i pocieszać córkę łaskawymi słowy, aliści już późno było. Widząc stan swojej...
Łzy można traktować jak szczególną kategorię antropologiczną: pojawia się w wielu utworach literackich, odróżniając się od płaczu czy rozpaczania. Łza zawsze jest obdarzona szczególnym znaczeniem i wielowiekową tradycją literacką. W Trenach Kochanowskiego pojawiają się ,,łzy Heraklitowe" (tu towarzyszą rozpaczy i żałobie), w twórczości romantyków łzy pełnią rolę oczyszczającą i znamionują swoistą postawę wobec egzystencji (tak np. w jednym ze znanych liryków lozańskich Mickiewicza, zaczynającym się od słów: ,,Polały się łzy me czyste, rzęsiste..."); leją łzy kochankowie utworów sentymentalnych i romantycznych (przełamując ramy obowiązującego kanonu zachowań przypisanego ich płci kulturowej), ale nie hamują ich też mistycy (Ignacy Loyola cenił sobie dar łez, jako otwierający zatwardziałe serce). Jako łzy ,,natury" (ziemi lub nieba) traktowana bywa rosa — Goplana w Balladynie Słowackiego mówi: ,,(...) cała / W mgłę się rozpłynę białą, i spadnę łzami / Na jaki polny kwiat, i z nim uwiędnę."