ZBIÓRKA KRYZYSOWA
Potrzebujemy 125 tys. zł do końca 2024 roku, żeby móc dalej funkcjonować. Dlaczego?
Sofokles
Antygona
POSŁANIEC DRUGI
Sofokles
Elektra
Sofokles
Król Edyp
JOKASTA
Sofokles
Król Edyp
POSŁANIEC DOMOWY
Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy)
Matka
Słucham jaśnie panią. Ja byłam też matką. Ale ja jestem szczęśliwa — mój syn zginął na...
Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy)
Matka
LEON
Czyż nie jesteś moją matką?
MATKA
Chwilami nie wiem już naprawdę, kim jestem: jestem...
Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy)
Matka
Co ty mówisz? O jakim prawie? Ja też tylko ciebie kocham. Uściskaj mnie. To jakieś...
Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy)
Szewcy
Dla mnie, dla nas są śmierdzące dziwki i jeszcze bardziej śmierdzące rynsztokowe, podwórzowe matrony: nasze...
Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy)
Szewcy
Nie będziesz do społeczeństwa jak do matki mówił i się do niego modlił, bo cię...
Motyw: Matka
Motywem tym zaznaczamy fragmenty mówiące o przeświadczeniach na temat powinności związanych z rolą matki. Często są to stereotypy, mówiące o rozmaitych instynktach koniecznie ujawniających się u matki w odniesieniu do jej dziecka — instynktach związanych przede wszystkim z opiekuńczością, czuwaniem nad rozwojem, bytem i losem dziecka. Szczególnym przykładem może być tu pani Rollison z Mickiewiczowskich Dziadów, która, pozbawiona wzroku, kieruje się przeczuciem oraz potrafi innymi zmysłami odnaleźć swojego syna (np. odróżnia jego krzyk spośród innych głosów cierpiących więźniów).