Karol Irzykowski
Pałuba
Jakże zaś te zawikłania przedstawiały się Oli? Przybywając do Wilczy, widziała ona przed sobą całkiem...
Jakże zaś te zawikłania przedstawiały się Oli? Przybywając do Wilczy, widziała ona przed sobą całkiem...
…Bywało, nad rankiem powraca Igor ze szkliwem wilgotnym w wypłukanych oczach i chwiejny na nogach...
Wanda została jedyna, która bogom ślubowała. Ona będzie nam królową. — Jak mam być królową waszą...
Niewiasty wszystkie kołem otaczały Jagę milczącą, ubraną jak na weselne gody i po kolei całującą...
Wieczorem na przyzbie przed chatą siedziały dwie siostry, Dziwa i Żywia, wsparłszy głowy na ramionach...
Kupa ludzi, co się w pogoń puściła, ciągnęła rannego Domana, którego pochwycono w ucieczce. Siedział...
— Dobrze się składa, Katarzyno — powiedziała pani porucznikowa — że tak doskonale umiecie prząść, bo teraz musicie...
Księżna jest z rodziny kupców, więc książę Zyndram, naraz trafiony w miejsce dotkliwe swego istotnie...
— Jeden Bóg tylko wie — opowiada Beniamin — jak wtedy cierpiałem, jakie męki przeżywałem. Wolałbym spotkać setkę...
— Moja droga — zaczął — ty kochasz tego człowieka?
Spojrzała na niego ze zdumieniem.
— Jakże?… — zaczęła. — Poszłam...
Motywem tym zaznaczamy fragmenty mówiące o powinnościach i zakresie władzy wiążącej się z rolą męża. W sposób najoczywistszy motyw ten jest powiązany tematycznie z hasłami takimi jak: żona czy małżeństwo.