Jerzy Żuławski
Powrót
Tymczasem Borzycki jasnymi oczyma dziecka patrzył w twarz księżnej. Zakłopotanie chwilowe ustąpiło, w naturalnym, zręcznym...
Tymczasem Borzycki jasnymi oczyma dziecka patrzył w twarz księżnej. Zakłopotanie chwilowe ustąpiło, w naturalnym, zręcznym...
— A tak. Trudno to nazwać inaczej. Nikt nie był winien przecież. Ja byłam młoda i...
— Co mi masz do zarzucenia? Przecież to są twoje fantazje, te obawy co do pochodzenia...
Obce mu były przeto owa chwiejność i owo rozdarcie wewnętrzne, które cechują znaczną część dzisiejszej...
„Młodzież — przyszłość narodu” — słyszymy to wciąż i pod sugestią frazesu skłonni jesteśmy do pobłażliwego traktowania...
— Cóż by powiedział mój ojciec, jeślibym mu jako oznakę synostwa przyniósł sandały bez kurzu, miecz...
Z chwilą jednak, gdy krew już nie tak ogniście krąży w żyłach, wyparowuje od razu...
Tak samo też kończy się mądrość Casanovy wraz z jego szczęściem i powodzeniem, jego szczęście...
Motywem tym oznaczamy wypowiedzi charakteryzujące młodość jako etap ludzkiego życia, często związany z niedojrzałością, brakiem doświadczenia, ale też ogromem możliwości, rozmaitych potencji. Bywa najczęściej przeciwstawiana starości. Młodością nazywany jest okres między dzieciństwem a dorosłością, kończący się wraz z podjęciem określonych ról społecznych (żony, matki, przywódcy itd.).