Bolesław Leśmian
Czarny kozioł
Córka sędziego, szkoły w mieście świeżo ukończywszy, wróciła na stały pobyt do ojcowskiego domu i...
Córka sędziego, szkoły w mieście świeżo ukończywszy, wróciła na stały pobyt do ojcowskiego domu i...
Co do strony finansowej… ale o tym nie będę mówiła. Kogo bogowie chcą pognębić, czynią...
Grecy tłumaczami. — Kiedy mówimy o Grekach, mimowolnie mówimy jednocześnie o dziś i o wczoraj: ich...
Obok nielicznej arystokracji guwernantek, przyjmowanych do domów bogatych lub dostatnich, żyjącej w dostatkach, doświadczającej jakich...
Niezmiernie małą jest liczba rodziców, którzy by sprowadzali do domów swych nauczycieli w celu uczenia...
Salonik ten miał tylko pozór saloniku; w gruncie był miejscem handlu takim, jakim bywają...
Oczy Ludwiki Żmińskiej, wyrażające przed chwilą nadzieję budzący namysł, ochłodły.
— A! — wymówiła. — Pani nie jesteś...
— Skoro więc nie mogę mieć nadziei otrzymania posady stałej, racz pani dostarczyć mi lekcji...
Oddzieliliśmy motyw nauczycielki od jego męskiego odpowiednika uznawszy, że niosą one ze sobą nieco inne treści. Zawód nauczycielki (wcześniej guwernantki) był jednym z pierwszych dających kobietom możliwość osiągnięcia niezależności finansowej, utrzymywania się z własnej pracy i emancypacji społecznej. Jak ciężka była to droga, świadczą losy Stasi Bozowskiej w Siłaczce Żeromskiego.