Autorka nieznana
Z pamiętników bezrobotnych. Pamiętnik nr 27
Zrozumieli moją nędzę, zaczęli mówić do siebie, jaka to nędza panuje u ludzi, pytają mnie...
Zrozumieli moją nędzę, zaczęli mówić do siebie, jaka to nędza panuje u ludzi, pytają mnie...
Ja wiem, nic nie przyśle, ja znam ojca i znam powód jego kamiennego serca do...
Mój kochany, odpisz ty już raz co tej Natalce, żeby mnie nie męczyła ciągle swoimi...
A od czegoż, panie, religia, wiara w opatrzność boską, że Jego święta opieka nas nie...
Tomasz nie potrzebował bliższego objaśnienia. Wiedział, że na tej ulicy mieszka owa piękna pani, z...
Jesteś młody, myślisz swoją krwią, w głowniach na kominku widzisz twarze kobiece; ja w moich...
Patrzałem na nią chwilę, śląc jej całą ową miłość, której się wyparłem. Ona stała, rzucając...
W końcu po wielu dzikich projektach, składając coraz to nowe romanse i łamiąc sobie głowę...
Będę z panem mówiła szczerze, zrozumie pan, czemu ja nie chcę, czemu nie mogę pana...
Mimo że wicehrabina de Beauséant uchodzi za córkę domu burgundzkiego, pojmuje pan, że nie możemy...
Jest to temat bardzo pojemny; wskazujemy z pomocą tego hasła fragmenty mówiące np. o zwyczajowych wymogach gościnności czy grzeczności, zachowania się przy jedzeniu posiłków, czy okazywania szacunku wobec starszych (uznania czyjejś pozycji społecznej). Sporo przykładów opisów obyczajów znajdziemy np. w Panu Tadeuszu.