Arthur Conan Doyle
Groźny cień
Wykupiłem uwolnienie z wojska i wróciłem do Corriemuir, do płaczących z radości rodziców. Ojciec zmarł...
Wykupiłem uwolnienie z wojska i wróciłem do Corriemuir, do płaczących z radości rodziców. Ojciec zmarł...
— Daruje mi pan moją natarczywość, doktorze Watson — rzekł, podbiegając do mnie zdyszany — ale tu, na...
— Barrymore ma żal do nas — rzekł. — Znajduje, żeśmy źle postąpili wobec niego, ścigając Seldona, skoro...
Stanąłem w kamiennym otworze i ujrzałem Holmesa o parę kroków przed sobą. Siedział na kamieniu...
Kobiety u Kirgizów trudnią się gospodarstwem domowym i dziećmi, a gotowanie dobre jest dla nich...
Jedno mnie też bardzo zastanowiło, oto jak niektóre plemiona Tunguzów chowają swoich umarłych. Nie zakopują...
I znowu w kawiarni de Globo zrobiłem naradę ze sobą samym, co mam dalej począć...
W ogóle jednak pan Roux nie miał powodu się skarżyć. Ale miał przyjaciela, niejakiego Deval...
— Ta hrabina de Gromance jest z domu Chapon — rzekł archiwista. — Znany jest tylko jeden Chapon...
— Bardzo dobrze — rzekł pan de Terremondre. — Ale czy możliwe jest, aby Bóg chciał tak strasznie...
Jest to temat bardzo pojemny; wskazujemy z pomocą tego hasła fragmenty mówiące np. o zwyczajowych wymogach gościnności czy grzeczności, zachowania się przy jedzeniu posiłków, czy okazywania szacunku wobec starszych (uznania czyjejś pozycji społecznej). Sporo przykładów opisów obyczajów znajdziemy np. w Panu Tadeuszu.