Bruno Jasieński
Palę Paryż
Ulica pachniała fryturą, ciepłem niewietrzonych mieszkań, świętą, sakramentalną godziną obiadu. Chciwy, oswojony głód, jak wytresowany...
Ulica pachniała fryturą, ciepłem niewietrzonych mieszkań, świętą, sakramentalną godziną obiadu. Chciwy, oswojony głód, jak wytresowany...
Ostry zapach świeżych, wydartych ziemi jarzyn osadził Pierra na miejscu. Cierpki, cierpliwy głód, warujący daremnie...
Naprzeciw, szerokim traktem jezdni, gotowe lada chwila wykipieć z niskich opłotków trotuarów, waliły nieprzejrzane stada...
Nie warto przyjaźnić się z ludźmi. Spróbuj tylko odebrać im najlichszą kość — pokąsają cię jak...
Za psią boginią Powodzenia biegły tysiące sapiących psów z wywieszonymi ozorami. Ten jedyny, który jej...
Przy progu stał okryty soplami lodu rudy Urr i kręcąc kosmatym łebkiem, z podziwem przyglądał...
Lis biegł na nartach, zręcznie wymijając zwalone drzewa, wystające z ziemi kępy i ogromne głazy...
Piesek, z opuszczonym ogonem i nosem węszącym tuż przy ziemi, pobiegł dalej. Kilka razy zaczynał...
Z zakłopotania wyprowadził go mały, rudy, kudłaty piesek. Ujrzawszy, że myśliwy trzyma karabin w pogotowiu...
Psy okryły się niezwykle gęstą sierścią i jadły dużo.
Czuły one również dotkliwie zimne podmuchy...
Na przykład w Chłopach Reymonta pies jest wiernym przyjacielem człowieka, a w powieści W pustyni i w puszczy szczególnym bohaterem literackim (tzw. bohaterem zwierzęcym). W zbiorze opatrzonym tym hasłem nie uwzględnialiśmy zazwyczaj fragmentów np. Bajek I. Krasickiego, ponieważ tam pies (podobnie jak inne zwierzęta) stanowi alegoryczny znak cech ludzkich.