Antoine de Saint Exupéry
Mały Książę
— Mój przyjaciel lis… — zaczął.
— Mój chłopcze, nie ma już co mówić o lisie!
— Dlaczego?
— Dlatego...
— Mój przyjaciel lis… — zaczął.
— Mój chłopcze, nie ma już co mówić o lisie!
— Dlaczego?
— Dlatego...
— Nocą będziesz oglądał gwiazdy. Moja jest zbyt mała, żebym mógł ci pokazać, gdzie się znajduje...
Amerykanin przyjaciela uważa tak jak brata, na jego sprawy patrzy po prostu jak na swoje...
Powiedziałem, że iść nie chcę, ale nie powiedziałem, że nie idę. Kiedy mnie raz Bóg...
— Precz, capy, psy niewierne! Niewolnicy! Swynojady! — ryknął, chwytając za brody dwóch Zaporożców i targając nimi...
— Ja bym dla niego na koniec świata pojechał, ale… sama wiesz… żebyś to była zdrowa...
Przejeżdżając przez Łuków dowiedział się, że państwo Skrzetuscy z dziećmi i panem Zagłobą dniem przedtem...
— Tym to ostrzejszy grot i dla mnie — rzekł wreszcie — że może waszmość i nie wiesz...
Książę zmarszczył się nieco:
— Służyłeś waszmość i przeciw mnie; wiem o tym. Ale niechże będzie...
Patrząc przez pryzmat wielkiego znaczenia więzi społecznych, przyjaźń jest być może istotniejsza od miłości, choć wypowiedzi na jej temat są rzadsze w literaturze. Pod tym hasłem gromadzimy fragmenty o przyjaźni i przyjaciołach.