ZBIÓRKA KRYZYSOWA
Potrzebujemy 125 tys. zł do końca 2024 roku, żeby móc dalej funkcjonować. Dlaczego?
Epika
Eliza Orzeszkowa
Nad Niemnem, tom drugi
— „Znalazłszy się przed królem zrobiłam dyg aż do ziemi głęboki i długo nie śmiałam spojrzeć...
Eliza Orzeszkowa
Nad Niemnem, tom pierwszy
Za oknem, za przezroczystą ścianą klonów, po błękitnym Niemnie płynęły tratwy, w mowie miejscowej płytami...
Eliza Orzeszkowa
Nad Niemnem, tom pierwszy
Za oknami na błękitnym Niemnie ciężkie rudle wciąż uderzały w wodę, wywołując pluski perlistych kaskad...
Bolesław Prus
Lalka, tom drugi
Tymczasem panna Izabela dojechała do dworu. Całe towarzystwo przyjęło ją na ganku witając prawie tymi...
Henryk Sienkiewicz
Krzyżacy, tom drugi
Swego czasu w Krakowie podziwiał bardzo na szybach kościelnych wycięte ze szkła i pooprawiane w...
Henryk Sienkiewicz
Krzyżacy, tom drugi
— Trzeba nam tu zostać, póki Jurand żywie — rzekła dziewczyna.
— A jakoże z nim?
— Patrzy do...
Henryk Sienkiewicz
Pan Wołodyjowski
Bo widzisz waść, nieraz przychodziło mi to do głowy, że gdyby wszystkie ludzkie życzenia spełniać...
Henryk Sienkiewicz
Pan Wołodyjowski
Tak sobie tedy tuszę, że jeśli się tu jednego albo dwóch chłopaków nie doczekam, tedy...
Henryk Sienkiewicz
Potop, tom drugi
— Zali nie przysięgliśmy sobie, że do ostatniej kropli krwi bronić świętego przybytku będziemy? Zaprawdę, powiadam...
Motyw: Raj
Jako mityczna kraina ładu, harmonii i pełni szczęścia umiejscawiana bywa w czasach przedhistorycznych (jak biblijny Eden) lub choćby dawnych —jak złoty wiek. Jest miejscem nie tyle w przestrzeni, ile w historii, rodzajem marzenia, obiektem tęsknoty. Przebywanie w raju wiąże się z życiem w zgodzie z naturą (fantazmatyczną przestrzenią raju jest ogród) oraz z wyeliminowaniem przemocy (ikonicznym obrazem jest tu spoczywający obok jagnięcia lew). Ludzie dokonują niekiedy wysiłków, by przywrócić na ziemi stan życia w raju, jednak prowadząca ku temu droga bywa naznaczona tak wielką przemocą i przelewem krwi, że doprowadza przez to do naruszenia ładu i ostatecznie usiłowania te nie mogą dojść do skutku (to jeden z paradoksów rewolucji wskazany w Nie-Boskiej komedii Z. Krasińskiego.