Władysław Stanisław Reymont
Pewnego dnia...
Pewnego dnia… o świcie, o majowym wczesnym świcie, w małym domku, przypartym do ziemi pokrzywionymi...
Pewnego dnia… o świcie, o majowym wczesnym świcie, w małym domku, przypartym do ziemi pokrzywionymi...
Winciorkowa klęczała przed ołtarzem i zamodliła się głęboko.
Cicho było zupełnie; czasem tylko dzwonek zadźwięczał...
wszyscy w salonie naraz mówić zaczęli, a najgłośniej sam Grosglick, który dowiedziawszy się od starego...
— Raz jeszcze się upijesz, to możesz więcej nie pokazywać się.
— Już tak nie będzie.
Uderzył...
— Mówisz, aby mówić, bo dobrze wiesz, że nikt nie jest mniej moim wielbicielem od niego...
— Tak oświadczę się, zaraz po Wielkiej Nocy ślub. W czerwcu wezmę urlop i zawiozę żonę...
Ojciec jego chciał przejść na prawosławie, żeby uniknąć ograniczeń, którym podlegali w starej Rosji Żydzi...
Wojna polityczna była równocześnie wojną teologiczną; granice narodów wyznaczały — że się tak wyrażę — tereny bogom...
Powiadają, że naród prawdziwych chrześcijan tworzyłby najbardziej doskonałą społeczność, jaką tylko sobie można wyobrazić. Widzę...
Pod hasłem tym postanowiliśmy zgromadzić fragmenty mówiące o znaczeniu religii we wspólnotach ludzkich oraz o rozmaitych funkcjach, jakie religia może w nich pełnić. Z religią powiązane tematycznie są hasła takie jak: obrzędy, obyczaje, modlitwa, czy ksiądz (będący oficjalnym funkcjonariuszem religii chrześcijańskiej).