Bolesław Prus
Na wakacjach
— Zapaliły się — ciągnął po przerwie — konopie na strychu u chłopa, a w kilka minut później...
— Zapaliły się — ciągnął po przerwie — konopie na strychu u chłopa, a w kilka minut później...
— Ja już wyszedłem z siebie. A tylko człowiek, który wyszedł z siebie, może spełnić ten...
Absolutystyczny, na wskroś kobiecy jego umysł nie był prawie zdolny do oderwanego, metafizycznego myślenia, toteż...
Skoro macie nieco wolnego czasu, a ja też nie mam innej pilniejszej sprawy na głowie...
Albowiem patrz, gdy na pogrzebiech bywamy, albo przyjacioły w przygodach cieszymy, tedy mało odszedszy na...
Abowiem każda rzecz uważona przed tym już nigdy tak straszna być nie może, jako ta...
— Cóż więc pan lubi wreszcie? Nic?
— No, nie! Tylko to, co lubię, za daleko, za...
gruntowne zbadanie jego dzieł politycznych ukazało mi prawie wyłącznie powierzchowne horyzonty, projekty użyteczne, ale niewykonalne...
O rozumie wiele mówi w Satyrach Krasicki — podkreśla jego wartość, a także przeciwstawia głupocie. W romantyzmie rozum staje się przeciwieństwem serca, które reprezentuje „czucie i wiarę” (Romantyczność Mickiewicza). Romantycy przewartościowali pojęcie rozumu, przyznając wyższą rangę temu, co niedostępne poznaniu za pomocą „szkiełka i oka”. Dopiero pozytywizm stanie się kolejną epoką literacką, która mając tradycję romantyczną zapisaną w sercu (Lalka Prusa), rozumowi będzie oddawała cześć.