Tadeusz Boy-Żeleński
W Sorbonie i gdzie indziej
Panienka znów się rumieni, waha, wreszcie zaczyna. — …Bo wie pan, jaki ten Woronow jest idiota...
Panienka znów się rumieni, waha, wreszcie zaczyna. — …Bo wie pan, jaki ten Woronow jest idiota...
„I zaledwie zem się rozewlek i do łóżka wsed, to zem zapomniał światło zakręcić, bo...
Trzydzieści lat doświadczenia, tysiące słuchanych zwierzeń, gromadzonych faktów, wszystko to dało Lindsayowi materiał, który spożytkował...
„Duże poruszenie wywołała w Denwer sprawa rodziny Smith.
Pan Smith był człowiekiem sumiennym i zdolnym...
Mógłbym pojechać do Konstantynopola, przyjąć islam, mieć harem, kupować sobie Czerkieski, Greczynki, Turczynki. Wszystkie wpatrywałyby...
Żyd zapalił zapałkę i zasłaniając ją dłonią, podszedł bliżej.
Nachylił się nade mną.
— Czy pan...
Drzwi zaskrzypiały znów.
Nie zapalałem światła.
Serce biło drapieżnie i cicho…
Zbliżały się lekkie, ciche...
— Szczęście nie wystarcza, trzeba wiedzieć, że jest ono moje. Potrzebna mi władza nad nim, pewność...
A moją siostrę matka za dziesięciorublówkę porucznikowi sprzedała. Nietanio przecież! Jedna tylko noc. Dziewicza. Po...
O mnie Herzen mówił, że ja mogę pannę uwieść, aby ją zrewolucjonizować. Uważacie: młodą pannę...