![Konopielka](/media/book/cover_clean/redlinski-konopielka_j5xDLbW.jpg)
Edward Redliński
Konopielka
Pośpiewałoby sie z kobietami.
A to ty nie wyśpiewana? Jak tak bardzo chcesz, to śpiewaj...
Pośpiewałoby sie z kobietami.
A to ty nie wyśpiewana? Jak tak bardzo chcesz, to śpiewaj...
I jak to przed noco, ziela pachno. A dziewczęta śpiewajo Czas do domu czas, zamknoł...
Obychmy się my też, nędzni marynarze, obaczyli, po jakich niebezpieczeństwiech na tym omylnym morzu tego...
A dopiero przed drugą mszą, kiej już naród skruszał nieco modleniem się, huknęły znowu organy...
Nie wiedzieli już nic, szli przywarci do się a bezwolni, zgubieni w sobie a niepamiętliwi...
Słowik, który śpiewał pod oknem, tak go rozdrażnił, że chciał go spłoszyć — ale ptak nie...
Szaja Mendelsohn, okryty w rytualne szaty do modlitwy, z obnażoną lewą ręką, okręconą paskami, siedział...
Nie mogłem jej widzieć. Stopniowo miejsce zrobiło się dokoła jednej z tych pieśni włoskich, przez...
— Teraz słuchaj! Nie patrz, nie myśl, tylko słuchaj! — szepnął do Cota.
Zbliżał się późny, pogodny...
Uśmiech wygładził bruzdy na licu Odrowąża.
— Umiesz? Pewnie matka nauczyła? No to i chwała Bogu...
Hasłem tym zaznaczaliśmy fragmenty mówiące o śpiewie jako jednej z form sztuki, wywołującej szczególne wzruszenia, będącej połączeniem muzyki i słowa (często poezji), ale wskazywaliśmy też niektóre z miejsc w tekście, gdzie bohaterowie śpiewają. Są to miejsca znaczące, np. to, że w „Hamlecie” Ofelia śpiewa jest po części sygnałem jej obłędu, po części zaś sygnałem pewnej zmiany charakteru samego tekstu — dziewczyna na swój sposób dokonuje oceny moralnej bohaterów, pokazuje, że dokonała rozpoznania rzeczywistej sytuacji.