Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy)
Pożegnanie jesieni
Atanazego ogarnął nagle przeraźliwy strach — ten rzadki, rozwolnieniowy, paskudny. Miał wrażenie, że krzyczy, choć cisza...
Atanazego ogarnął nagle przeraźliwy strach — ten rzadki, rozwolnieniowy, paskudny. Miał wrażenie, że krzyczy, choć cisza...
Tu problem utraty czci postawiony był bardziej w czystej formie. „A co mnie obchodzą te...
Ha — dosyć: kimś trzeba być w tej matni: trzeba stanąć albo tu, albo tam. Ze...
Stworzenie obiektywnego aparatu w postaci elity całej ludzkości jest niemożliwe, ponieważ przyrost intelektu odbiera odwagę...
Przeciwstawieniem sugestywności jest tzw. negatywizm. Ten występuje najwyraźniej u pewnych chorych psychicznie. Taki pacjent nie...
— Jakow, Jakow, tym wiecznym staniem w oknie chleba nie wymodlisz. Rzuć tałes, zamknij Torę. Od...
W ciemności pokazują się niedobre majaki i radość przepada. Złe, wykrzywione twarze rzucają krzywe i...
Kiedy Dawid chodził na tamtą stronę kupować żywność — w uszach miał gwar głosów z rudery...
Dawno, dawno temu, kiedy był zupełnie mały, matka szeptała mu tak: „Był sobie czarny, czarny...
Często łączy się z przemocą lub jej groźbą; odgrywa duże znaczenie przy podejmowaniu przez bohaterów pewnych działań lub powstrzymywaniu się od nich. Strach mogą też budzić potwór czyli upostaciowione wynaturzenie, naruszenie norm. Lękiem reagujemy też na odmianę potwora, jaką jest sobowtór.