Potrzebujemy Twojej pomocy!
Na stałe wspiera nas 455 czytelników i czytelniczek.
Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Twórczość Dwudziestolecie międzywojenne
Bruno Jasieński
Palę Paryż
Gdzieś daleko, na jakiejś niewidzialnej wieży, zegar wydzwonił drugą. Wolno, jak chłopcy w szkole — wyuczoną...
Roman Jaworski
Wesele hrabiego Orgaza
Tylko myśli twórczej słońce hoduje szczęścia złocienie stubarwne. Oto zastyga mroków kolor szary, połknął nocnych...
Janusz Korczak
Bobo
I stała się nagle rzecz nadzwyczajna. Gałki oczne boba tak się przypadkowo ustawiły, że bobo...
Bolesław Leśmian
Majka
Świt się już na widnokresie rozniecał i rozdmuchiwał, pierwszym swym pobrzaskiem zielonym dzieląc ziemię od...
Bolesław Leśmian
Podlasiak
Na świecie trwało jeszcze ciemne rano.
W powietrzu wszczął się pierwszy zamęt i popłoch myszatych...
Bolesław Leśmian
Przed świtem
Bolesław Leśmian
Przed świtem
Bolesław Leśmian
Przygody Sindbada żeglarza
Z rozpaczą i przerażeniem wyczekiwałem świtu. Dusza moja i oczy spragnione były jednego choćby promienia...
Bolesław Leśmian
Wczesnym rankiem
Motyw: Świt
Występuje jako przeciwwaga dla nocy, kojarzonej z tajemnicą, zacieraniem znaczeń (w mroku), a wreszcie porą działania sił zła. O świcie wszystko się wyjaśnia, rzeczom zostają przywrócone właściwe miary i znaczenia; kontrastowany z nocą świt jest porą odnowienia życia i zmartwychwstania - a więc „porą Chrystusową”.