Tadeusz Boy-Żeleński
Marzenie i pysk
Świt… Ileż razy go oglądałem! Żaden pracowity rolnik, żaden cierpiący na bezsenność skowronek nie ogląda...
Świt… Ileż razy go oglądałem! Żaden pracowity rolnik, żaden cierpiący na bezsenność skowronek nie ogląda...
Pewien stroskany ojciec żalił mu się na nicość swego syna, powiadając: „Trzeba by mi takiego...
I oto, mało brakowało, aby, z rady starszych, w boju dziarski kapitan (czy nawet major...
Piotr stał i patrzył za wspinającym się ojcem, patrzył z takim uśmiechem, z jakim niańka...
Wyjmę poduszkę i pled. Niech się ojciec położy i spróbuje zasnąć. Dobrze?
Każdy taki objaw...
Wawrzuś wstał z ławy, kobieta weszła do izby.
Tak jak przed chwilą gospodarz, spytała i...
W tej chwili królewicz Olbracht zeskoczył z konia, wodze rzucił jednemu z otaczających rycerzy a...
Mały P'an, w pstrych, przewiewnych łachmanach, pochłonięty był wówczas stawianiem tamy na rynsztoku jednej...
Kiedy w trzy lata później, w mdlący od spiekoty dzień czerwcowy, miłosierni sąsiedzi przynieśli z...
— Tak leciałem, żeby pana dogonić.
— Bałeś się?
— Ta czego się miałem bać?
Nie, nie bał...
Bycie synem oznacza wypełnianie pewnej roli społecznej, z którą wiążą się określone obowiązki — przede wszystkim wobec rodziców sprawujących opiekę nad dzieckiem. Do obowiązków tych zaliczają się na pewno posłuszeństwo i lojalność, która w niektórych okolicznościach przybiera specyficzną formę, jak to się dzieje np. w Hamlecie Shakespeare’a. Próba dochowania wierności ideałom ojca (lub wypełnienia jego testamentu) może natrafiać na trudności, np. pozostając w sprzeczności z osobistym doświadczeniem; tak dzieje się w przypadku Cezarego Baryki z Przedwiośnia Żeromskiego (zob. też: syn marnotrawny).