Henryk Sienkiewicz
Potop, tom pierwszy
Harde jakieś szaraki!… Chciałem im dać nagrodę za fatygę, to jeszcze się na mnie żachnęli...
Harde jakieś szaraki!… Chciałem im dać nagrodę za fatygę, to jeszcze się na mnie żachnęli...
Poznał jednak, że skoro nie było czasu na zaloty, trzeba było prędko działać i wszystko...
I jechała szlachta szumnie, konno i koleśno, z pocztami sług, z kredensami, z wozami i...
— Radźcie waszmościowie, jeśli umiecie… Ja umywam ręce od tego, co się stanie, bo z takim...
— Tak jest! widoczna już z tego listu nowa wojna! — rzekł Zagłoba.
— A że książę pisze...
Nie była to wcale pańska rezydencja, ale na pierwszy rzut oka odgadłeś, iż musiał tu...
Gdyś pierwszy raz tę pannę porwał, wyzwałem cię na szable… prawda?
— Tak jest — rzekł Kmicic...
Gdybyśmy, Radziwiłłowie, żyli w Hiszpanii, we Francji albo w Szwecji, gdzie syn po ojcu następuje...
Nie neguję ja Czarnieckiemu, że dobry żołnierz, ale kiedy pocznie brodę kręcić, a swym żbiczym...
— Na Boga! a to co za małe monstra? — zakrzyknął nagle Zagłoba, ukazując kupę małych człowieczków...
Zaznaczyliśmy w ten sposób fragmenty określające styl życia, sposób zachowań, czy wygląd mający znamionować przynależność do stanu szlacheckiego. Ważne są także wartości wyznawane przez szlachtę: „a gdzie jest nobile verbum?” pyta Mefistofeles Twardowskiego w balladzie Mickiewicza — dotrzymywanie danego słowa stanowiło część szlacheckiego etosu, którego podstawą były zasady związane z honorem. W stosunku do postaci szlachcica hasłami komplementarnymi są: chłop, mieszczanin, Żyd, czy ksiądz jako określenia różnych stanów w dawnych społeczeństwach Europy.