Wojciech Bogusławski
Cud mniemany, czyli Krakowiacy i Górale
A kajześ był dotąd, kochany
Miechodmuchu? Do chaptes wnedeckiś się zjawił,
A kiej się bić...
Jutro jak najraniej wybierzesz się do niego i oświadczysz, że chcę się z nim widzieć...
Parę słów na boku. —
To wszystko dobre jest dla gminu, ale...
Jeszcze pora — słuchaj posła — nie odsyłaj posła. —
Całe życie moje obywatelskim...
Bojaźliwość przejawiająca się unikaniem „niewygodnych”, trudnych bądź niebezpiecznych sytuacji jest częstym motywem w literaturze pięknej. Tchórzami okazują się np. Papkin w Zemście oraz Chilon Chilonides w Quo vadis — słowa tych bohaterów o własnej odwadze, dzielności i chęci do walki nie znajdują pokrycia w ich zachowaniu.