Tadeusz Boy-Żeleński
Flirt z Melpomeną
Czyżby na naszej scenie tłukła się gdzieś jeszcze owa fałszywa, pokątna i dawno zarzucona „teoria...
Czyżby na naszej scenie tłukła się gdzieś jeszcze owa fałszywa, pokątna i dawno zarzucona „teoria...
Każda rzecz ma także swój styl. Mimo iż z powodu mozaikowej wielostronności repertuaru nasi aktorzy...
Daleki zresztą jestem od tego, aby tzw. „lekki repertuar” uważać za synonim płytkości lub trywialności...
„Wujaszek” Sarcey w przystępie paradoksalnej weny przeprowadził raz tezę — a to na podstawie setek razy...
A dialog w komedii, jak rym w poezji, powinien nie tylko zaznajamiać słuchacza z treścią...
Jednym z najciekawszych zjawisk w literaturze jest niewątpliwie ewolucja rodzajów. Był dramat klasyczny; za jedyny...
A jednak dużo, ogromnie dużo się zmieniło; nie tyle przez to, co przybyło, ile przez...
Ale o ile talenty zdarzają się wszędzie, faktem jest, iż są kraje, w których myśl...
Podkreślam to dlatego, aby zwrócić uwagę, jak daleko sięga rodowód potocznej farsy francuskiej, a zarazem...
Przypominam sobie anegdotę: pewien młody autor prosił Dumasa syna, aby mu poddał temat do sztuki...
Podczas gdy stworzenie traktujemy tu jako czynność „boską” i odnosimy do początków wszechświata, twórczość łączmy ze sferą działań ludzkich, artystycznych (zob. też: artysta, sztuka, poeta, literat i in.).