Joseph Conrad
Jądro ciemności
Zdaje się, że drzemałem oparty o poręcz, póki nagły wybuch wrzasków, ogłuszający wybuch skupionego, tajemniczego...
Zdaje się, że drzemałem oparty o poręcz, póki nagły wybuch wrzasków, ogłuszający wybuch skupionego, tajemniczego...
Gdy wszczęły się rozruchy, czmychnął przed świtem z domu swego gospodarza tak spiesznie, że zapomniał...
Kayerts pomyślał, że drzwi za chwilę ustąpią i wylazł przez kwadratową dziurę, która służyła za...
— Gdy zajedziemy — mówił dziwnym, jednostajnym głosem — musisz wejść na stację osobno, jak gdybyśmy się nie...
Za to w szkole nieszczęśliwa owa własność stawała się powodem nieskończonych zatargów z kolegami i...
Wyszedłem na korytarz i nagle zimny powiew musnął mnie po twarzy: drzwi od sieni były...
Z drugiej znów strony, folwarczek Hougoumont, jakkolwiek przedstawiający teraz tylko kupę dymiących i skrwawionych zgliszczy...
„Aurora” wysunęła się niepostrzeżenie z doku, przepłynęła między barkami i była już prawie na pełnej...
— Zamilknij choć na chwilę, Ropuchu — powiedziało dziewczątko. — Za dużo mówisz, to twoja główna wada. Ja...
Zaczęli gorączkowo dorzucać łopatami węgiel, piec huczał, iskry pryskały, parowóz drgał i zataczał się w...