Maria Konopnicka
Onufer
— Proszę „wielmożnego” — zawołał zdyszany, robiąc „front” u progu. — Pod piątym rewolucja! Osmólec tak tłucze Onufra...
— Proszę „wielmożnego” — zawołał zdyszany, robiąc „front” u progu. — Pod piątym rewolucja! Osmólec tak tłucze Onufra...
Był straszny. Oczy jak pochodnie, twarz trupio ściągnięta, zęby wyszczerzone jakby do kąsania. Na ustach...
— Więc co? Zgadzacie się? — woła Czerwona Maska do publiczności.
— Przyjmujemy! Zgadzamy się.
— Dobrze. Niech walczy...
Ale końca świata nie było, tylko znów zasiedli na swoich miejscach i patrzą błagalnie na...
Czasem kapitan opowiadał, jak walczył w afrykańskich pustyniach z dzikimi plemionami. To znów doktór opowiadał...
— Panie baronie fon Rauch, niech się pan uspokoi. Nic się złego nie stało. To się...
A oni: „On zaczyna, mam się dać, on pierwszy”. — Pytam się: ile bójek tygodniowo? — Nie...
To są wasze sprawy intymne i zagmatwane. Wiem: kolizja, krótkie spięcie, dynamit, eksplozja — bójka. Wy...
Wołają chłopcy: „Proszę pana, biją się”. Idę zaraz, patrzę, czuwam, ale nie rozbrajam. — Bo co...
Dziewczynki mniej się biją: i nie wypada, i sukienka przeszkadza, i włosy; więc nie mają...
Pod hasłem tym pragnęliśmy zgromadzić opisy walk w czasie wojny (a więc przedstawienia bitew), jak również starć innego rodzaju, np. duchowych; (zob. też: pojedynek, bijatyka, walka klas itp.).