Henryk Sienkiewicz
Potop, tom drugi
— To waćpanna nie wiesz, że pan starosta pozornie jeno na wyjazd waćpanny dozwolił, aby cię...
— To waćpanna nie wiesz, że pan starosta pozornie jeno na wyjazd waćpanny dozwolił, aby cię...
Radość tę sprawił mu następujący ustęp królewskiego listu:
„Jakkolwiek wakująca po śmierci wojewody wileńskiego wielka...
Niechże Bogu będą dzięki, żeś tu przyjechał, bo tu nie mamy tak krótkiej pamięci i...
To mi pan z panów! była dobra, to nie żal i jęzor sobie wystrzępić.
— Skonfundowałem...
Bystrzy adwokaci odgadli od razu całą historię. Jeden z nich, Ram Taran babu, zawdzięczał Krisznie...
Stała się rzecz dziwna, niesłychana, rzecz, jakiej podobnej nie pamiętano, odkąd miasteczko było miasteczkiem… nikt...
Ona nie myśli widocznie o tym, że jest garbaty i krzywy, lecz widzi w nim...